Jakoś tak już się przyzwyczaiłam, że w niedziele bardzo często zdarza mi się sprzątać. A to np. umyć okna, a to przetrzeć książki z kurzu… no jakoś tak mam. Do niedzieli brakuje jeszcze co prawda kilka dni ale jakoś nie mogę znaleźć sobie miejsca więc korzystając z okazji, że moja połówka dostała całą długaśną listę i pojechała po zakupy a gnomki drzemią postanowiłam umyć lodówkę. A niech warzywka, serki i inne smakołyki mają czyste miejsce do leżenia..
Porządkowanie lodówki…
- Ja porządek w lodówce zaczynam od wyjęcia wszystkiego, włącznie z szufladami, półkami i kiszonkami na drzwiach. No i taką pustą lodóweczkę myjemy. Można wodą z octem lub specjalnymi środkami do mycia lodówek np. Dr Beckman
- Wyszorowaną lodówkę wycieram ręcznikami papierowymi i zamykam….
- Pora na półki, szuflady…. nie lubię tego robić no ale ktoś musi 🙂 zwyczajnie myję to wodą z płynem, wycieram do sucha i gotowe. Można wstawić na miejsce.
- Jeśli chodzi o szuflady na warzywa i owoce to zawsze wykładam je jakimiś 3 listkami ręcznika papierowego. Pochłonie on wilgoć z warzyw i sprawi, że nie będzie się nam zbierać woda. Wystarczy go wymieniać co około 7 dni gdy jest już mocno wilgotny.
- A teraz pora zapakować pyszności……
- Półka na samej górze najlepiej nadaje się na przechowywanie soków, dżemów, napoi, przetworów mlecznych.
- Środek naszej lodóweczki…. tutaj dajemy wędliny najlepiej jak wyłożymy je na talerz, garnki z zupami, biały ser i wszystko to co bardzo szybko się psuje.
- Półka umieszczona najniżej…. tu układamy mięsa, ryby czekające na obróbkę.
- Szuflady na dole przeznaczamy na owoce, warzywa…ale jest to też dobre miejsce na sery potrzebujące dojrzeć.
- Boczne kieszenie to znakomite miejsce na jajka, olej, sosy, majonezy….masło, ketchup i wszelkie podobnego typu rzeczy
- I już! w lodóweczkach porządek…..
A już w następnym poście przygotowałam dla wszystkich łakomczuchów zdrowe zamienniki codziennych pyszności 🙂